Forum Lotharis

Kroniki Wojenne. - LGT vs MP

Kelk - 2009-08-31, 19:28
Temat postu: LGT vs MP
Tak - dziś banda knypków zaatakowała walecznych wojowników Mrocznego Przymierza. Choć są mniejsi, to jest ich ponad dwa razy tyle, więc nasze szanse nie są zbyt wielkie. Czym niemniej, jeśli ktoś chce powalczyć to serdecznie zapraszam do Mrocznego Przymierza!
Dark - 2009-08-31, 19:43

Jak nie bronią to jestem z wami moi Mroczni! Jeszcze nowych wojen nie smakowałem, ale jako że chyba nie ma walk z sojusznikami bez wychodzenia z gildii (jak w erze IV) to może skrzyknę kilka osób ;]
Azareus - 2009-08-31, 19:50

Jak oddacie alkohol po dobroci to nie zjemy wam grzybów halucynów z piwnicy
Kelk - 2009-08-31, 19:51

Azar - no Ty jesteś po przeciwnej stronie to nie mogę poddać, po prostu nie mogę :)
Azareus - 2009-08-31, 19:56

Nie wmówisz mi ze alkohol jest małoprocentowy!
Kelk - 2009-08-31, 20:00

Oj nie - funduję kufel przedniego trunku w karczmie temu, kto mnie rozłoży :)
Dark - 2009-08-31, 21:37

Czemu tym co Ciebie rozłożą? Ty myślisz, że po co jak nie dla zapasów chciałem "po sojuszemu" wbijać? ;P
Kelk - 2009-08-31, 21:42

Sojusznicy to i tak dostaną swoje :)
I to całkiem sporo tego będzie :)

Azareus - 2009-09-02, 19:25

Kelk, przestanmy sie lizac i przeniesmy dyskusję z PW na forum ;p
Kelk - 2009-09-02, 19:26

Chciałem poczekać na ostatni szturm, ale ok :)
Azareus - 2009-09-02, 19:27

Wklej tutaj te pw o ile się zgadasz, bo o niczym tajemnym nierozmawialiśmy ;p
Kelk - 2009-09-02, 19:35

Pewnie - możesz wlepić :)
10:5 w szturmach, nawet nie najgorzej :)

Azareus - 2009-09-02, 19:36

Nie chce mi się wlepiac. Ty wlep ;p
Jehran - 2009-09-02, 19:40

Leń! ;P
Kelk - 2009-09-02, 19:42

A mi się może chce? ;)
Na razie tworzę coś w klimacie :)

Azareus - 2009-09-02, 19:45

Ja też coś pisze w klimacie więc sie zobaczy czy dam rade ;p
cornox - 2009-09-02, 19:46

Mi też się nie chce, może ktoś coś na to poradzić? ;P Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko mojemu dołączeniu się do zabawy :>
Kelk - 2009-09-02, 20:27

Z punktu widzenia Mruczka:

Dnia 1 września Legion Grodu zaatakował Mroczne Przymierze bez wypowiedzenia wojny. Do ataku poszła cała trójka przywódców LGT. Xel Araeon skoordynował atak i waleczni Legioniści ruszyli w kierunku Calig Dun. Dziś o zmroku odbyła się bitwa pod Calig Dun. Na czele zastępów Mrocznego Przymierza stanął Generał Wojny Mruczek.

Walki rozpoczęły się od przybycia Stone'a pod mury Calig Dun. Dopiero wówczas Mruczek zauważył, że obok niego nie ma Liberuma, który miał pokonać pierwszego przeciwnika. Gdy zdawało się, że Stone odniesie zwycięstwo bez walki na przeciwnika ruszył jeden z trzech przywódców Mrocznego Przymierza - Dragatar i odniósł zwycięstwo. Morale Mrocznych się podniosło. Chwila minęła i do bram Calig Dun dotarły głóne siły uderzeniowe. Jehran pokonał Maiev, która szła na czele, a Mruczek wypatrzył w tłumie Pijącego Litrami. Walka z jednym dowódców LGT okazała się dla Mruczka dość prosta i po chwili westchnął nad pokonanym przeciwnikiem Pijacy Litrami I ... było siedzieć w domu... Walki trwały nadal. Ku zdziwieniu wielu rycerz Thirrim pokonał paladyna Mario Van Coola, a kolejny paladyn Boll Sztywny Ogon przegrał z najemnikiem Norfilem Sordem. Venomancer po zaciętej walce pokonał drugiego przywódcę LGT - Tego Który Wypił Za Mało. Enigma trafił na Lappicę i pokonał swego pancernego odpowiednika, Jakiro w walce dwóch najemników również okazał się lepszy - od Apokalipsisa, jedynego najemnika w szeregach Legionistów. Ranagall pokonał gwardzistę Maxa i to zakończyło główny szturm. W czasie szturmów polegli Furgunishnak, który dzielnie stawiał czoło Xelowi, ostatniemu z trójki przywódców, Dark Fox przegrał z Bisshentem. Wielką stratą była także porażka Marvola, który walczył z dawnym towarzyszem - Draksusem Szalonym. Tillowi udało się pokonać Neferith, choć ledwo kroczył wracając. O prawdziwym nieszczęściu może jednak mówić Leizar, który walcząc z gwardzistą Sebą poległ - od zwycięstwa dzieliło go włożenie więcej siły w choćby jeden z zadanych ciosów...
Na horyzoncie pojawiła się jeszcze niziołka zmierzająca chwiejnym krokiem, Mruczek tylko się uśmiechnął. Przy alkoholowych metodach walk Mruczka nie zdziwiły problemy z trafieniem...
-Znachorze, jak udała się operacja na Eshial I ?
-A to nie była sekcja?

Kelk - 2009-09-02, 22:22

No cóż - chaotyczne, jak większość rzeczy w umyśle Mruczka, świetnie obrazuje jak się kłębiły myśli w czasie szturmu :)
Azar - wyślecie w końcu porządny szturm? ;)

Apokalipsis - 2009-09-02, 23:07

Nieee.... poczekamy na posiłki ze szkoły ;P
arikar - 2009-09-03, 09:11

Co jak co ale ja mam ochotę zmierzyć się z Dragatarem :P trza się tylko pod kurować i jak Wielki Random da to się spotkamy :P

Berek Vs Berek = BIG RANDOM ;p

Kelk - 2009-09-03, 11:19

Arikar - najm vs berek też spory random :)
Haspen - 2009-09-03, 13:40

A GK znów wtrąca se trzy grosze.

Dlaczego?

Bo tak, o ;P

Azareus - 2009-09-03, 13:53

Nie bo tak, tylko Gk trzęsie portkami że ich kto napadnie jak rozbudują koszary ;p
Haspen - 2009-09-03, 13:58

Azareus napisał/a:
Nie bo tak, tylko Gk trzęsie portkami że ich kto napadnie jak rozbudują koszary ;p


Oj już nie płacz, że przegrywacie ;P

W następnej przyjdziemy do was :)

Azareus - 2009-09-03, 14:00

ktoś kto przyleciał na wojnę bo sam bał sie jakakolwiek wypowiedzieć powinien milczeć. Zwłaszcza ze w nadal żyje ścisły top :P
Haspen - 2009-09-03, 14:00

Azareus napisał/a:
ktoś kto przyleciał na wojnę bo sam bał sie jakakolwiek wypowiedzieć powinien milczeć. Zwłaszcza ze w nadal żyje ścisły top :P


*głaszcze po łepetynce* No już już, smoczka chcesz? ;p

Azareus - 2009-09-03, 14:24

Nie wiem co ty masz z tym płaczem. Uraz z dzieciństwa? Płakałem jak bylem małym chłopczykiem. Ale jeżeli ty robisz to nadal poprzez probe przeniesienia swojego bólu na mnie to cóż. Rób jak chcesz.
Haspen - 2009-09-03, 14:38

Azareus napisał/a:
Nie wiem co ty masz z tym płaczem. Uraz z dzieciństwa? Płakałem jak bylem małym chłopczykiem. Ale jeżeli ty robisz to nadal poprzez probe przeniesienia swojego bólu na mnie to cóż. Rób jak chcesz.


Bo wyszedłem z założenia, że gdyby nasza pomoc dla MP ci nie przeszkadzała, nie wspomniałbyś o tym ni słowem ;P

Azareus - 2009-09-03, 14:41

Mnie raczej śmieszy to, ze w trakcie wypowiedzenia wojny, nagle znaleźli się ludzie do pomocy oraz nagle podania się posypały ;p
Kelk - 2009-09-03, 14:59

No wg mnie to normalne, że wojna sprawiła, że ludzie, którzy mieli dojść szybciej doszli :)
Najlepszym przykładem jest Thair, który wbił wczoraj z 30 levków :)

romaro - 2009-09-03, 15:57

Azareus napisał/a:
Mnie raczej śmieszy to, ze w trakcie wypowiedzenia wojny... ...nagle podania się posypały ;p


A co w tym śmiesznego? Możliwość powojowania pomogła mi w wyborze Gildii. Wolę walczyć niż nie, po prostu. W końcu wszyscy jesteśmy Wojownikami ;)

Kelk - 2009-09-04, 01:26

-Było słuchać mateczki i zostać znachorem... Wycharczał Defonek I po czym wyzionął ducha. - tak zakończyła się jedyna wczoraj walka pomiędzy Defonkiem a mną i muszę przyznać, że był to pierwszy przeciwnik, z którym starcie odczułem boleśnie...
A na razie trwają przygotowania do odparcia głównych sił Legionistów.

Raknel Walken - 2009-09-04, 19:50

Dokładnie to 51 poziomek wbiłem mój drogi ;)
Marvolo - 2009-09-05, 13:39

Cytat:
Co jak co ale ja mam ochotę zmierzyć się z Dragatarem :P trza się tylko pod kurować i jak Wielki Random da to się spotkamy :P


arikar, pierwszy pojedynek na wojnie ze mną wygrałeś ale mam nadzieję że spotkamy się jeszcze :D

Kelk - 2009-09-06, 10:46

Uwaga!
Legion Grodu Tiama wykazał się niezwykłym tchórzostwem i wezwał siły Czarnej Kompanii do walki w momencie, gdy wciąż posiadali oni przewagę i po tym, jak zaproponowałem ograniczenie liczby walczących po obu stronach do 33.
W związku z tym Mroczne Przymierze również będzie potrzebowało wsparcia. Wszyscy, którzy są zainteresowani wsparciem Mrocznego Przymierza i posiadają takie zdolności militarne proszeni są o kontakt z Mrocznym Przymierzem.

Azareus - 2009-09-06, 10:49

Phew, czyli mam rozumieć że Grzybowa kompania wyrosła wam w piwnicy? A przewaga żywych low lvli nic nie daje. Dodatkowo porównaj sobie klasy. Zróbcie w MP Emo Quit albo QQ more jak to się mówi.
Khhagrenaxx - 2009-09-06, 10:58

Wojna... zawsze taka sama czy jak to tam leciało ;P
Emilka - 2009-09-06, 11:31

Kelk o ile widzę to wyście stchórzyli bo rozesłaliście błagalne wiadomości do ludzi ze szkół żeby wam pomogli. To że Legion sobie kogoś tam wynajął to nie znaczy że tchórzostwo. O ile Aza mi przedstawiał sprawę to już podczas pierwszego szturmu Legionu złamaliście pewne postanowienia wojenne :)
Nie liczy się sposób liczy się wygrana nie ważne czy będzie ona po trupach czy nie :D

Walgo - 2009-09-06, 12:23

Kelk napisał/a:
Uwaga!
Legion Grodu Tiama wykazał się niezwykłym tchórzostwem i wezwał siły Czarnej Kompanii do walki


:lol: :lol:
No to coś czuje że już po wojnie :) Kocham takie niespodziewane zwroty akcji :) I dobrze, niech się coś dzieje. Też chcę pomóc tylko sam nie wiem już komu :)

Kelk - 2009-09-06, 12:39

Emilu - prosiłbym, abyś się nie wypowiadał nie będąc zorientowanym. Jeśli rozsyłanie zaproszeń do osób wyróżniających się rozpoczęte na 2 dni przed tym, jak LGT wypowiedziało wojnę nazywasz błagalnymi wiadomościami to albo jesteś kompletnie niezorientowany albo... Nie - zakładam, że jesteś po prostu kompletnie niezorientowany ;)
BG to całkiem fajna gildia, ale miała jedną sporą wadę, która przeszła do LGT - strach przed wyrównaną wojną. Gdy ŚZPZ atakował WW to zamiast dobrej zabawy, kombinowania etc., w której koniec końców i tak pewnie Zakon byłby górą od razu wpychała się cała BG, by broń boże nie pozwolić na to by wojna była ciekawa. Teraz jest podobnie.

Przy pierwszym szturmie nie było żadnych postanowień wojennych, potem Azar wiedział, że nie dojdą inne gildie poza pomocą GK, na którą się zgodziliśmy jeszcze przed ustaleniami (w zasadzie to nie do końca się zgodziliśmy, ale to już inna historia).

Co do przewagi low leveli to akurat ich przewaga jest po naszej stronie, wy za to mieliście znaczną przewagę wysokich levków i dalej macie. Od momentu przejścia do nas GK i informacji dla Azara, że poza GK nikt nie dojdzie mieliście 7 możliwości wygrania wojny, wcześniej jeszcze dwie, obecnie musielibyście się natrudzić, a to jest już najwidoczniej ponad wasze możliwości.

Nie wkurza mnie to, że wezwaliście CK na pomoc (zresztą i tak ciekaw jestem czy będą jakiekolwiek opłaty) tylko to, że wezwaliście ich w momencie, gdy wciąż mogliście sami wygrać wojnę psując całą zabawę - ot wpisać sobie kod na godmode i potem się chwalić że się grę przeszło - to jest to samo :)

Azareus - 2009-09-06, 12:50

Errata, BG wsparło zakon, kiedy On tego chciał. Nigdzie sami się nie pchamy.. no może poza tym ze wbiłem się z Sigiem do PMC ;p BG to nie LGT. Z BG wywodzi się Tylko Sigmar, caus takim "true" błękitnym nie jest, zaś ja robię tylko za admina. W legionie sa ludzie z różnych gildii. Tak samo jak u was tez są rożni ludzie.

Co do równości - nigdy jej nie było i nie będzie. Lvlve to nie wszystko. Obecnie w MP sa takie klasy, na jakie topka LGT jest bezsilna.W chwili gdy napisałem, iż mistrz LGT nie zaprosi CK jeśli Mp nikogo nie przyjmie, akurat MP przyjęło Helgę. Druga sprawa że mnich rycek i gward szermonajma za Chiny i Perugwanę nie ubiją. A skoro Mp ma ludzi z GK, to czemu LGt nie moze mieć ludzi z CK? teraz jest równo, kiedy walczy 2vs2. tak samo jak WW i posiłki z GWN walczyły przeciw wojskom zakonu i wsparciu BG

Emilka - 2009-09-06, 12:52

Kelk możliwe że tak jest nie wiem jak tam dokładnie to wygląda bo mnie to wszystko omija :D a wiem tylko z rozmów gg z członkami Legionu.
Kelk - 2009-09-06, 13:06

Pewnie że jest równo - połowa top 50 kontra dwie gildie, które siłowo pewnie są na czwartym i piątym miejscu (choć pewnie z GWN mniej więcej podobny poziom reprezentujemy)...
Na s1 również przecież było zwykle 2 na 2 - BG i Zakon na WW i BBP, więc siły były równe ^^
Jeśli Zakon poprosił o pomoc to sorki - z wypowiedzi Twoich i Desmonda wywnioskowałem wówczas co innego (nie mówię o wojnie, gdy wsparło nas GWN)

A co do klas - fajnie, że na Durrgena, Morliego, Qyirotha i Ciebie nie mamy praktycznie nikogo, u nas zaś każdego możecie ubić, więc mamy zdecydowaną przewagę. No w myśl tej zasady nawet jak całe CK do was przejdzie to pewnie i tak nie będziecie mieli szans ^^
Zepsuliście wyrównaną wojnę i tyle - a jedyne co mnie wkurza to psucie dobrej zabawy.

Walgo - jak chcesz sobie poklikać szturmuj i cieszyć się z tego, że dziecku zabierasz lizaka to pewnie LGT, u nas niestety trzeba się przygotować na ciężką obronę i spore szanse na klęskę.

Azareus - 2009-09-06, 13:18

Takie rozkazy. Nigdy obie strony nie będą dobrze się bawić. Jedna wygrywa druga przegrywa. Jak sa równe sily to dokopać może random. Nie macie nikogo? na Ciebie, Norfila i Enigme mam całe 20% na wygrana. Durggen i Qui nie lepiej. A Morli padnie jeśli trafi na grorsona, Liberuma albo jeżeli trafi na Ciebie. Jedni wolą równą wojnę. Szefostwo legionu nie widzi kto jest silny, kto nie, a kto am ilu członków itp. Są ludzie z dwóch gildii? Pozwalamy innej gildii wkroczyć. I to niezależnie czy walcz 3top gildie przeciw 3 gildię z 5 członkami. Zwłaszcza że Mistrz nie wie, czy podczas szturmy do Mp nie dojdą nowe siły. na poczatku bylo fajnie. Równa walka, mimo tego ze bylo was mniej to udalo się wam wyciać 10 ludzi bez straty większości dobrych graczy. A potem przyszło Gk i jeszcze więcej GK. I jak Legion miał się zachować? Wojny moga prowadzić tylko dwie gildie na s2 obecnie. jeżeli wy dajecie szanse Gk powalczyć, to um dajemy ta szanse CK. I pamiętaj, nigdy dwie strony nie będa się dobrze bawić. Zawsze podświadomie siedzieć będzie mały, wredny karzeł, pamiętający kto go ubił. Widziałem ze były plany wojny WW z Zakonem bez posiłków. Zgodziłem się na to. Ale wyszło jak wyszło. Przypomnę Ci również że oficjalnie Emil przyznał że nie czuję się za dobrze z tym, że wygrał z wami i BBP, gdzie przewaga była duza. W LGt ja wykonuje wole wladcy. Wladca chce takiej wojny, ja mu zakazać nie mogę.
Kelk - 2009-09-06, 13:30

Morli wczoraj wkopał Liberumowi na turnieju, bo specjalnie prosiłem, by go sprawdził, z nim nie ma szans żaden berek, o mnie nie wspominając. Qui mnie rozniesie jak chce, berki podobnie (opieram się na infie, że jest mocniejszy niż Venom) - może czas podreperować symulator albo zdać się na własne rozważania :)

Azar - powiedziałem Tobie, że po Heldze nikt już nie dojdzie - zaprzeczysz?

Ja również wykonuję wolę władzy - ale między nami jest jedna zasadnicza różnica - Ty siedzisz w trójce dowódców, ja nie, a mimo to ja nie zwalam winy na szefostwo, które na bank by nie zrobiło nic przeciw Twoim planom - szczególnie, że zarówno Twoi bossowie, jak i moi siedzą dość cicho ;)

"Zawsze podświadomie siedzieć będzie mały, wredny karzeł, pamiętający kto go ubił" - ekhm, nie wiem czy sformułowanie takie jest trafione, szczególnie w przypadku wojen z LGT ;)

Kelk - 2009-09-06, 13:33

A swoją drogą w wojnie PC HSP dobrze się bawiłem od początku do końca, mimo, że większość czasu przegrywaliśmy, tam jakoś posiłki przyszły wówczas, gdy były potrzebne :)
Azareus - 2009-09-06, 13:36

Ja nie siedze w trojce przywódców ;p Trojka jest inna. Caus, Sigmar i gość który odpowiada za NPC w karczmie i za dowalanie Słoniem w postach, jego nawet ja nie znam. Moja władza jest iluzoryczna. jestem adminem forum i co jakiś czas wysyłam masowa wojopoczte. Ja naprawdę za nic tam nie odpowiadam :D Jedyny wpływ jaki mam, to fakt że jestem generałem BG na s1 a Sig i caus to moi podwładni. A tak mogę sobie gadać a jak Caus chce inaczej to nie ma że boli ;p I mozemy sie licytowac kto kogo ubije, ale morli jest ciężko ranny a jedna walka z Quim nawet jak przegrana, to zapewne będzie uszkodzony na tyle, ze przez 6 dni nikt go nie zobaczy. Rycek strażak i gward to nie Palek który moze ubić ryca a potem zregenerowac się na innym palku ;p
Kelk - 2009-09-06, 13:38

A najm czy berek to może stworki, które się regenerują?
Całe CK do was przełazi czy mi się wydaje?

Azareus - 2009-09-06, 13:43

Połowa to nie całe ;p
Fayl - 2009-09-06, 13:48

Cytat:
Jedyny wpływ jaki mam, to fakt że jestem generałem BG na s1 a Sig i caus to moi podwładni.

Jaasne, jesteś jedynym aktywnym z dowództwa i to tylko Ty tam rządzisz. Świętych Założycieli prawie na forum nie widuję i żadnego rozkazu od nich też nie uświadczyłem jeszcze.

Cytat:
Całe CK do was przełazi czy mi się wydaje?

Chyba tyle miejsca to nie mamy. ;)

Cytat:
Rycek strażak i gward to nie Palek który moze ubić ryca a potem zregenerowac się na innym palku

Ale mimo wszystko pancerni mają lepiej bo cały pancerz im się odnowi...

Cytat:
może czas podreperować symulator

Veto. Jest fajny i mi się nie chce w nim grzebać. :P

Azareus - 2009-09-06, 13:51

Cytat:

Jaasne, jesteś jedynym aktywnym z dowództwa i to tylko Ty tam rządzisz. Świętych Założycieli prawie na forum nie widuję i żadnego rozkazu od nich też nie uświadczyłem jeszcze.


Nie masz dostępu do pewnych dzialow to pierwsze, a drugie jest to, ze jestem adminem i widzę wszystko. Kliknij wyszukanie wszystkich postow Causa, a zobaczysz ze wyniki się z licznikiem nie zgadzają ;p

Rzeźnik - 2009-09-06, 13:56

Przypomnę, że CK nie wspomaga LGT ot tak sobie, tylko idzie na wojnę, żeby trochę zarobić. I przypomnę również, że MP także może wynajmować wojów CK ;P

Cytat:
Morli wczoraj wkopał Liberumowi na turnieju, bo specjalnie prosiłem, by go sprawdził, z nim nie ma szans żaden berek, o mnie nie wspominając. Qui mnie rozniesie jak chce, berki podobnie


:lol: :lol: :lol: :lol:

U made my day :mrgreen:


edit: a, i spodobało mi się porównanie najęcia CK do godmode :D

Jehran - 2009-09-06, 14:15

To ja proponuje godmode dla drugiej strony czyli druga połowa CK do nas ;P
Kelk szykuj pieniążki na wynajem ;P

Kelk - 2009-09-06, 14:27

Jehran - pamiętaj, że CK nie ma monopolu ^^
Irmo - 2009-09-06, 14:46

Ale nie ma innej organizacji najemnej, o ile się orientuję ;p
Lathea - 2009-09-06, 14:48

Ale Kelk nie będzie wynajmował... poprosi ;P

A tak już oficjalnie to zostałam wynajęta^^

arikar - 2009-09-06, 19:52

W ciemnego zaułka wychodzi zataczający się drow staje na środku placyku i zaczyna wydzierać japakę


--Ja drow berserker znany niektórym jako Draksus Szalony wyzywam w dniu jutrzejszym na bój śmiertelny członka Mrocznego Przymierza Dragatara-- drow drapie się po łepetynie --A szlak to ma być po prostu cholerna ustawka-- Draksus pociąga solidnego łyka z trzymanego w dłoni bukłaka -- Szczegóły owej ustawki zostały ci wysłane przez gońca jakiś czas temu--

Skończywszy przemowę drow oddala się chwiejnym krokiem w mrok z którego przybył.

Walgo - 2009-09-06, 22:39

Ogryz z nudow polazł wspomóc MP aby było ciekawiej :>
Rzeźnik - 2009-09-06, 23:27

Miałem Ci to zasugerować na PW, ale uznałem, że sam dojdziesz do takiego wniosku i nie zawiodłem się :)

Niech wygra CK! ;P

Haspen - 2009-09-07, 11:02

CK przyszło do LGT! Tak, plan działa!*

*-Znaczy, im większa rzeź tym lepiej ;P

Irmo - 2009-09-07, 15:44

GWN poszedł do MP.
Pierwsza wojna na s2 i od razu wszyscy biorą udział ;P

Azareus - 2009-09-07, 15:45

To kto pierwszy zmienia nazwę na HSP a kto na PMC? ;p
Irmo - 2009-09-07, 16:02

Rzeźnik napisał/a:
Niech wygra CK! ;P


Moim zdaniem już wygraliśmy ;P

Kelk - 2009-09-07, 18:35

Ehhh - gupia losówka ;p
No cóż - słowo się rzekło - czekam na wypowiedź waszego znamienitego szerma czego się napije :)

Assaoth - 2009-09-07, 18:55

Azareus, niestety, to będzie rzeź w jedną stronę ;P

"-Dlaczego moje kalesony zrobiły się takie ciężkie? - Spytał sam siebie Draksus Szalony I , gdy ujrzał spadający na niego cios."

Irmis - 2009-09-07, 18:59

To w końcu pojedynek Draksusa z Dragatarem się nie odbył?
arikar - 2009-09-07, 23:24

Irmis napisał/a:
To w końcu pojedynek Draksusa z Dragatarem się nie odbył?




Jak widać nie ktoś tu spękał i nie podniósł rzuconej otwarcie rękawicy :mrgreen: .No cóż niczego innego nie można było się spodziewać ŻAL ;p

Raknel Walken - 2009-09-08, 09:02

arikar napisał/a:
Irmis napisał/a:
To w końcu pojedynek Draksusa z Dragatarem się nie odbył?


Jak widać nie ktoś tu spękał i nie podniósł rzuconej otwarcie rękawicy :mrgreen: .No cóż niczego innego nie można było się spodziewać ŻAL ;p


Wojna przyjacielu rządzi się swoimi prawami. To nie miejsce na honorowe pojedynki, pomiędzy dawnymi kompanami, gdzie jeden pozostał wierny ideałom i gildii, a drugi uciekł do wroga.
Inaczej mówiąc: "znajdź mnie w szale bitwy, a wtedy skrócę cię o głowę. Jeżeli mnie nie znajdziesz, zrobi to kto inny". Tak też się stało ;P

Jak chcesz się wypróbować z Dragatarem to walcz z nim na turnieju ;P

arikar - 2009-09-08, 11:05

Raknel Walken napisał/a:
arikar napisał/a:
Irmis napisał/a:
To w końcu pojedynek Draksusa z Dragatarem się nie odbył?


Jak widać nie ktoś tu spękał i nie podniósł rzuconej otwarcie rękawicy :mrgreen: .No cóż niczego innego nie można było się spodziewać ŻAL ;p


Wojna przyjacielu rządzi się swoimi prawami. To nie miejsce na honorowe pojedynki, pomiędzy dawnymi kompanami, gdzie jeden pozostał wierny ideałom i gildii, a drugi uciekł do wroga.
Inaczej mówiąc: "znajdź mnie w szale bitwy, a wtedy skrócę cię o głowę. Jeżeli mnie nie znajdziesz, zrobi to kto inny". Tak też się stało ;P

Jak chcesz się wypróbować z Dragatarem to walcz z nim na turnieju ;P





WAR IS WAR ;P . I nie chrzań mi tu o ideałach :gun: . Nic takiego nie istnieje w MP gdyby istniały u nich jakieś ideały Dragatar podniósł by rzuconą rękawicę, to raz a po drugie wojna toczyła by się bez pomocy dla żadnej ze stron ;p

Raknel Walken - 2009-09-08, 12:11

Ten kto odszedł nigdy nie zrozumie woli lasu... ;P

"W wojnie i miłości wszystkie środki dozwolone"

Kelk - 2009-09-08, 12:20

arikar napisał/a:
I nie chrzań mi tu o ideałach :gun: . Nic takiego nie istnieje w MP gdyby istniały u nich jakieś ideały Dragatar podniósł by rzuconą rękawicę, to raz a po drugie wojna toczyła by się bez pomocy dla żadnej ze stron ;p



Przypomnę, że wyzwałem Ciebie na pojedynek jeszcze przed pierwszym szturmem i również odmówiłeś - po prostu jego decyzja.
Co zaś się pomocy tyczy - przez czas, gdy wojnę traktowaliśmy na poważnie, jako żródło rozrywki wsparcie przyszło takie, by siły były wyrównane i by obie strony miały możliwość wygrania.

Jehran - 2009-09-08, 12:44

Skończcie już to biadolenie "my mamy takie posiłki a wy poszliście po takie, to nie sprawiedliwe" "wyzwałem cie a ty odmówiłeś - nie to ja wyzwałem ciebie wcześniej".
Wojna to wojna, jak chcecie honorowych pojedynków to macie turniej, na wojnie nie ma miejsca na uprzejmości, ma być brud, syf, zgrzytanie zębów i jęki pokonanych ;P

Azareus - 2009-09-08, 14:48

Jak ja mówiłem ze wojna to wojna i nie ma czasu na równe pojedynki i sprawiedliwość, to mnie wyklęli że psuje przyjemność z gry i że zniszczyłem wyrównaną walkę. No weźcie się ogarnijcie ze swoim stanowiskiem, bo przeżywacie to bardziej niż GWN i BG razem wzięte do kwadratu.
Haspen - 2009-09-08, 17:35

A wszystko to, bo GK przyszło się pobawić ;P
Irmo - 2009-09-08, 17:56

Bo samo bało się kogokolwiek zaatakować ;P
Marvolo - 2009-09-08, 17:57

Azareus napisał/a:
jak ja mówiłem ze wojna to wojna i nie ma czasu na równe pojedynki i sprawiedliwość, to mnie wyklęli że psuje przyjemność z gry i zniszczyłem wyrównaną walkę.


Tak, a kiedy? Bo jakoś śledzę ten temat i nic takiego nie widziałem, ale mogę się mylić.

Cytat:
No weźcie się ogarnijcie ze swoim stanowiskiem


Polityka ma to do siebie, że można zmieniać swoje stanowisko tak, jak każdej stronie wygodnie nieprawdaż?(oczywiście w granicach rozsądku.)

Cytat:
bo przezywanie to bardziej niż GWN i BG razem wzięte do kwadratu.


Ahh, to my przeżywamy ;P Nie praw nam tu o kwadratach, bo wszyscy widzą że LGT nawet zachować się nie umie- chociażby klimatycznie wypowiadając wojnę. Tutaj widać kto jak bardzo przeżywa, aby na łapu capu wojna była(Wasze podejście).

Kherehabath - 2009-09-08, 18:05

Cytat:
Ahh, to my przeżywamy ;P Nie praw nam tu o kwadratach, bo wszyscy widzą że LGT nawet zachować się nie umie- chociażby klimatycznie wypowiadając wojnę. Tutaj widać kto jak bardzo przeżywa, aby na łapu capu wojna była(Wasze podejście).


Pierwsze słyszę aby klimat był integralną i nieodłączną częścią gry. Nie uważam też aby wojna w tej postaci (jako czysta grabież) wymagała wypowiedzenia.

Azareus - 2009-09-08, 18:16

Irmo napisał/a:
Bo samo bało się kogokolwiek zaatakować ;P


rzecz w tym że oprócz LGT i MP nie było czego atakować ;p

I chyba w tej chwili powinienem się pluć że MP wezwało GWN a Dragatar stchórzył. Hmm czemu Tego nie robię? Wczoraj na pewnym SB rozmawiałem sobie ja, Lathi, Irmis, Desmond i kelk. Nie wiem, może to przez za długie granie w wojów. Ale mi wisi że ktoś z kimś wygra, czy padnie na wojnie czy nie, czy będę w topie a moja postać będzie mega koksem. Obecna sytuacja to nie wina MP ani LGT. Tylko pozostałych gildii, które unikają wojen we własnej. Na takim przełażeniu z gildii do gildii traci tylko gracz, bo musi wrócić do Riv a potem znowu quest oddać. Tak sobie liczę, CK, GWN, GK, przelewanie kasy itp... sorki ale MP już jest na minusie, a jak wygra z LGT to tylko straci. Bo zarobek będzie niski. tak, wybaczcie że nie wybudowałem większych koszar i nie ściągnąłem innych gildii. Mając w pamięci wojne z s1 między PMC i HSP, nie wiem czy będę chciał uczestniczyć w następnej wojnie, gdyż do LGY zleci się połowa serwera, a do MP druga. Wojna się skończy, a za tydzień będzie powtórka. Bo reszcie gildii nie chce się zbudować koszar. Tak więc moje pytanie. Ja psuje rozgrywkę pozwalając walczyć takiemu CK, czy psują ją gildie niechcące wojen, czyli większość.

Powiem to, co wyszło podczas rozmowy z Żetem. S2 politycznie leży. Osób gra mało, rankingi się nie zapełniają, a do wojny, o którą tak wszyscy wrzeszczeli, nagle nikt nie jest skory. I teraz znowu powtórzę, ale z Kelkiem. Wywalić na s2 limit koszar i niech się dzieje co chce. W Ogame nie ma że jesteś nietykalny. Chcesz sobie pograć, to licz się z tym, ze ktoś zrobi Ci wjazd na planetę. Czas zacząć traktować wojów jako grę i zabawę, i przyjąć do wiadomości ze raz my wygramy, raz oni. Raz sromotnie przegramy, raz wygramy. Chyba że podoba się wam tylko klikanie turek i questów. Zas pvp ograniczone do turniejów.

Wybaczcie że tak, ale jakoś zebrało mi się na wywód. Powiem brzydko, że mimo questów z S2 zrobił się syf straszny, i gonitwa za tym kto zrobi bardziej wykoksaną postać robiącą sieczkę ze wszystkich pixeli wkoło.

Taa, wiem tez, że to nie powinno być w temacie wojennym. Ale takie tematy więcej osób czyta, to może da coś do myślenia.

Azareus - 2009-09-08, 18:25

Wybaczcie za podwójnego posta.

Cytat:
Polityka ma to do siebie, że można zmieniać swoje stanowisko tak, jak każdej stronie wygodnie nieprawdaż?(oczywiście w granicach rozsądku.)


Nie myl kultury politycznej z polską, gdzie skrajny lewicowiec po kilku dniach staje sie liberałem. jak wpierw mówimy A a potem B to traci się wiarygodność i tyle.

Cytat:
Ahh, to my przeżywamy ;P Nie praw nam tu o kwadratach, bo wszyscy widzą że LGT nawet zachować się nie umie- chociażby klimatycznie wypowiadając wojnę. Tutaj widać kto jak bardzo przeżywa, aby na łapu capu wojna była(Wasze podejście).


Skrajne przeżycia to otrzymuje w formie PW od Kelka (wybacz ze akurat an Ciebie padło). Wiadomości typu "wywołaliście lawinę, teraz przerąbiecie" na 2 forach i dziwne przezywanie przegranej walki na wojnie uświadomiło mnie, ze chyba zaczynam miec znów doczynienia ze starym MP. Nie jestem w BG, tylko w LGT, a nikt nie musi nikogo zmuszać do uzasadnienia wojny. Może wy przepadacie za klimatem, ale LGt nie musi na każdym kroku ociekać nim. reszta to samo, co Khere napisał. Tylko ze zwięźlej.

Raknel Walken - 2009-09-08, 20:43

Azareus, masz sporo racji, ale też w wielu sprawach się nie zgadzam. Prawda jednak ma to do siebie że leży pośrodku.

Mi też się nie podoba ten cały limit z wojnami.
Nie podoba mi się też wyścig szczurów który panuje obecnie. Chciałem go w dużej mierze uniknąć gdy zakładałem MP. Nie zależało mi na nim.

Faktem też jest że zmuszeni jesteśmy do obrony. Gdybyśmy wojnę przegrali, znowu by się powtórzyła i tak w kółko, a my bylibyśmy najbardziej na tym stratni.

Powiem ci jakie miałem założenia względem tej gildii, zdziwisz się.

1) zrobić programistyczną otoczkę klimatyczną (zrobić karty do gry zintegrowane z forum, kości, system złota i parę innych rzeczy)
2) utworzyć klimatyczne podstawy gildii na forum, oraz polityczne w Seavranie
3) zintegrować się z innymi gildiami i namówić do wspólnych wojaży (klimatycznych)

W moich planach tworzenia gildii nie było:
- dominacja na wojnach
- dominacja na turniejach

I dalej mi na tym nie zależy. Oczywiście nie musisz mi wierzyć. MP miało być małą klimatyczną gildią, która próbuje krzesać wolę lasu w zwaśnionym Seavranie, choć wiem że większość graczy mówiąc delikatnie ma gdzieś klimat.

Wybacz że bronię teraz przede wszystkim MP, zamiast się ustosunkowywać do reszty tego co napisałeś. Rola przywódcy i założyciela.

Nie wymagam od was klimatu.

Szczerze mówiąc mam wrażenie że mnie dużo ominęło przez wyjazdy, za dużo. Jeżeli chcesz możemy sobie przyjacielsko porozmawiać przy piwie, lub na gg. Cokolwiek.

Azareus - 2009-09-08, 20:50

Raknel, wiem o tym i będę Ci wierzył :P Wiem ze chcieliście klimatu ponad wszystko, unikania konfliktów itp. Jako zalozyciel MP jest w pełni zrozumiałe, ze bronisz swojej gildii, tak samo jak ja jakoczlonek BG broniłem , a np: Kherehabath swojej. Może teraz ty mi nie uwierzysz, ale LGt tez miał być gildia nastawioną na łobuzerski klimat. Ale wyszło jak wyszło. Cóż moge powiedzieć. Ale system z kostkami w postach to świetny jest ;p
Raknel Walken - 2009-09-08, 21:03

Azareus napisał/a:
Ale system z kostkami w postach to świetny jest ;p


Kurde nigdy nie rozróżniam sarkazmu od podziwu ;P Jeżeli to jednak to miał być sarkazm to poczekaj aż będą karty, bo wtedy dopiero będzie rewolucja w kostkach ;P

Azareus - 2009-09-08, 21:14

Raknel Walken napisał/a:
Azareus napisał/a:
Ale system z kostkami w postach to świetny jest ;p


Kurde nigdy nie rozróżniam sarkazmu od podziwu ;P Jeżeli to jednak to miał być sarkazm to poczekaj aż będą karty, bo wtedy dopiero będzie rewolucja w kostkach ;P



Kurde, powiesz cos milego a tu zaraz spisek węszą... :D

Raknel Walken - 2009-09-08, 21:35

Natura ;P Jak mówię to dlatego że nie odróżniam takich rzeczy, nic osobistego ;) W takim razie dziękuję za miłe słowa ;) Choć pewnie to nie temat ku takim rozmowom. Jak chcecie mogę się podzielić wynalazkiem ;)
Kelk - 2009-09-09, 16:11

Azareus napisał/a:

Skrajne przeżycia to otrzymuje w formie PW od Kelka (wybacz ze akurat an Ciebie padło). Wiadomości typu "wywołaliście lawinę, teraz przerąbiecie"


Kelk był wówczas niedysponowany i nie do końca chciał to napisać ^^

Marvolo - 2009-09-09, 17:07

Cytat:
Nie myl kultury politycznej z polską, gdzie skrajny lewicowiec po kilku dniach staje sie liberałem. jak wpierw mówimy A a potem B to traci się wiarygodność i tyle.


Tak to u nas bywa, wielu ludziom to weszło w krew. Przyznaję.

Cytat:

dziwne przezywanie przegranej walki na wojnie uświadomiło mnie, ze chyba zaczynam miec znów doczynienia ze starym MP


Jeszcze raz, kto przeżywa? Kelk wyjaśnił sytuację i chyba w porządku, tym bardziej że zdarzyło się to tylko 1 raz z tego co widzę.

Cytat:
Nie jestem w BG, tylko w LGT, a nikt nie musi nikogo zmuszać do uzasadnienia wojny
.

Nie musi, nawet nie może co nie zmienia faktu że fajnie by było gdybyście coś tam wyśmarowali ;P

Cytat:
Może teraz ty mi nie uwierzysz, ale LGt tez miał być gildia nastawioną na łobuzerski klimat. Ale wyszło jak wyszło.


Wielka szkoda że nieklimacicie, byłoby troszkę żywiej na s2.

Rzeźnik - 2009-09-10, 00:19

Uh, starcie berek vs. berek :)

Kha Ankh Khaar vs. Rzeźnik z Al Molyiah

Rzeźnik wins.


Dumny jestem, bo obydwaj mieliśmy 11/14 trafień, mimo, że miałem większą szansę na trafienie (niewiele większą).

Atakierowi dziękuję za walkę :)

Assaoth - 2009-09-10, 15:43

Sędziwy Bobołak II karmi rybki... sobą... i nie z własnej woli...

Szybko, łatwo i przyjemnie - ktoś następny? ;P

Azareus - 2009-09-10, 17:38

Zapraszam :p patrzac co w MP zostało oraz fakt, iż wszystkie najmy w topie to offy, moge spokojnie kogoś skrócić. Może ty chcesz, Ass? ;p
Assaoth - 2009-09-10, 21:27

Szybka, Epicka Bitwa jak się zdążę doleczyć? Czemu by właściwie nie, choć ogień>trutka ;P
Azareus - 2009-09-10, 21:55

W sumie moze byc. Rzuć rękawice. Pokonałem Sztormowca na treningu, Norfila na wojnie, więc musze zawalczyć jeszcze z Tobą i Kelkiem, aby się sprawdzić ;p
Assaoth - 2009-09-10, 22:00

*Rzuca rękawicą tak nie fortunnie, że owy oręż wpada w pobliskie krzaki*

za 3 dni wyruszę, żeby przekopać Ci tyłek, o ile zdążę ;)

Walgo - 2009-09-11, 12:19

Rzeźnik napisał/a:
Uh, starcie berek vs. berek :)

Kha Ankh Khaar vs. Rzeźnik z Al Molyiah

Rzeźnik wins.


A już myslałem, że wynik był odwrotny bo przechadzając się po lesie natknąłem się na:

:D

Rzeźnik - 2009-09-11, 16:15

Omfg! Czyli na 155 levelu moja postać automatycznie zginie? ;P
Desmond - 2009-09-11, 19:42

Xel Araeon II znowu zmoczył spodnie... :P

... a mroczniak poczłapał dalej zakładając dwuręczny miecz na bark.

Azareus - 2009-09-11, 19:53

Desmond napisał/a:
Xel Araeon II znowu zmoczył spodnie... :P

... a mroczniak poczłapał dalej zakładając dwuręczny miecz na bark.



Widocznie jak pisze do Ciebie a ty zgadzasz sie, że poczekasz, to jednak nie wszystko kontaktuje do końca. Ze wszystkiego nie spodziewałem się po Tobie braku honoru.

Azareus - 2009-09-11, 19:59

ja to akurat tak odebrałem. Zwłaszcza jak zapytałeś sie, czy zdarzę wykupić profity. Aby nie było, nie obchodzi mnie czy przegrałem czy nie. Chce wyjaśnienia i tyle.
Azareus - 2009-09-11, 20:08

Ale mogłeś poczekać patałachu ty jeden :P Nie no zobaczysz moją zemstę na turnieju! :D
Raknel Walken - 2009-09-11, 20:49

Przybyłem na miejsce gdzie miała się rozegrać ostateczna bitwa. Lekko dzierżąc młot wkroczyłem na pole walki. Rozglądnąłem się. Brak życia. Jeszcze chwilę drapałem się po brodzie zastanawiając się co powinienem zrobić. Ot tak sobie pójść czy też zaczekać na tych smoczych synów.
Poczekałem.

Czas mijał i nikt kto byłby godzien nie pojawił się na polu walki. Westchnąłem. Zerwałem flagę rodu Tiama z murów. Czas też wkroczyć by zebrać łupy. Znowu westchnąłem. Moi chłopcy i tak tu lada będą by zabrać to co zostało. Ruszyłem w drogę powrotną by dać znać że Mroczne Przymierze zwyciężyło. Szkoda mi było tych małych brzdąców. Za duże idee jak na takie mierne ciałka. Lecz.. szkoda było mojego czasu na rozważania. Zarzuciłem tarczę na plecy i ruszyłem w drogę powrotną.

arikar - 2009-09-12, 09:32

No więc zgodnie z zapowiedzią
skoro Dragatar nie śmiał wybrać się do mnie w odwiedziny to ja wybrałem się do niego

Draksus Szalony vs Dragatar


Wygrana Draksusa w dzisiejszym turnieju ;P

Assaoth - 2009-09-12, 15:22

No więc zgodnie z zapowiedzią
skoro na wojnie nie zdążyliśmy, to zlot odbył się dzień po ;P

Xel Araeon vs Madeline Hornigold


Przywitaj się z moim małym przyjacielem. -Rzeczesz unosząc oręż do Xel Araeon

[propaganda]Wygrana całkowicie zasłużona, wręcz szczęśliwie dla przeciwnika zostało mi tylko tyle hp. Przy normalnym stanie rzeczy bym go zniszczył jeszcze bardziej. [/propaganda]


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group